Zamieszki na greckich ulicach

W Atenach i Salonikach policja musiała interweniować podczas marszu pod ambasadę USA.
Od upadku junty co roku w Grecji organizowane są manifesty z okazji rocznic stłumienia powstania studentów. W tym roku na ulice Aten skierowano 5 tysięcy policjantów. Starli się oni z anarchistami. Na stacji metra w Atenach zatrzymano 8 osób, które zaatakowały funkcjonariuszy. Ponadto uczestnicy marszu zbudowali barykady, zza których rzucano w policjantów koktajlami Mołotowa i kamieniami. Policja musiała użyć gazów łzawiących i granatów hukowych.