Wypadek drogowy w Działoszynie - nowe fakty
Pojawiły się nowe fakty w sprawie tragicznego wypadku na drodze wojewódzkiej nr 352 Zgorzelec-Bogatynia. W wyniku kolizji samochodu osobowego z ciężarówką zginęło czterech pasażerów auta - ojciec i trójka dzieci. Dziś w mieszkaniu rodziny znaleziono zwłoki 44-letniej żony zmarłego w wypadku mężczyzny.
Jak ustaliła policja, kobieta zmarła w wyniku obrażeń głowy, co wskazuje na zabójstwo. Nie ustalono jeszcze czy do zabójstwa doszło przed czy po wypadku rodziny zmarłej. Rzecznika poinformowała jednak, że do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w godzinach porannych. Do wypadku drogowego doszło natomiast około godziny 12. W związku z tym policja nie wyklucza, że zabójstwa żony dopuścił się zmarły w wypadku kierowca - Robert W.
Sekcja zwłok zmarłej wykazała, że zgon nastąpił w wyniku czterokrotnego zadania ciosu tępym narzędziem. W trakcie zabezpieczania mieszkania znaleziono przedmiot, którym najprawdopodobniej zadano kobiecie śmiertelne rany.
Jak informuje Violetta Niziołek z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, ślady na drodze po wypadku rodziny zamordowanej wskazują, że samochód rozpędzony był do ok. 150km/h. Co więcej, kierowca prawdopodobnie nie próbował hamować przed zderzeniem z ciężarówką.
https://www.youtube.com/watch?v=N9N9PHYOXqs