W walkach w Jemenie zginęło blisko 70 osób
W wyniku starć w Jemenie zginęło co najmniej 66 osób w ciągu doby. Siły prorządowe zamierzają wyprzeć rebeliantów z kluczowego odcinka wybrzeża.
Stało się to za sprawą nalotów koalicji Arabii Saudyjskiej i walk w pobliżu strategicznej cieśniny Bab al-Mandab, przez co zostało co najmniej 52 zabitych bojowników wśród rebeliantów szyickich Huthi i wojsk sojuszniczych lojalnych wobec byłego prezydenta Ali Abdullah Sale.
Czternastu członków sił prorządowych również zostało zabitych.
Siły lojalne wobec prezydenta Abedrabbo Mansour Hadi rozpoczęła szeroką ofensywę w dniu 7 stycznia odbicia dzielnicy Dhubab z widokiem na Bab al-Mandab, kluczową drogę morską łączącą Morze Czerwone i Ocean Indyjski.