USA: eksplozja na dworcu na Manhattanie
Przed godziną 14 czasu polskiego, na dworcu autobusowym Port Authority w pobliżu Times Square doszło do eksplozji.
W przejściu podziemnym pod terminalem wybuchnął improwizowany ładunek z zapalnikiem czasowym.
Podejrzanym o wniesienie bomby na teren dworca jest 20-letni cudzoziemiec, najjprawdopodobniej z Bangladeszu. Jest on jedną z nielicznych osób poszkodowanych w wybuchu. Wybuch uszkodził linie metra, paraliżując ruch w tej okolicy.
Policja podejrzewa, że miał to być zamach terrorystyczny. Na razie żadna z organizacja nie przyznała się do wybuchu.
Podejrzany został natychmiast zatrzymany.