Trzej imigranci zatrzymani - podróżowali na naczepie tira jadącego z Serbii
Trzej młodzi imigranci zostali zatrzymani z powodu nielegalnego pobytu na terenie Polski. Są to osoby w wieku od 10 do 18 lat. Udało się wstępnie ustalić, że pochodzą z Afganistanu, jednak nie mają przy sobie żadnych dokumentów.
Zostali zatrzymani w Makowie Podhalańskim, a następnie zostali przewiezieni do szpitala w Suchej Beskidzkiej. Skarżyli się na wychłodzenie - po badaniach okazało się, że nie mieli odmrożeń ani innych urazów, byli za to bardzo wycieńczeni. Na razie jednak nie udało się ich przesłuchać, ponieważ nie mówią w żadnym europejskim języku. Z tego powodu zostali przewiezieni do Zakopanego, gdzie będzie możliwość przeprowadzenia przesłuchania w obecności tłumacza.
Kierowca ciężarówki, na której znaleziono imigrantów, twierdził, że podróżując z Serbii zatrzymał się na Węgrzech. i to prawdopodobnie tam młodzi chłopcy weszli na naczepę samochodu.