Plac Brodowicza z Miejsko – Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy i budynkami po fabryce włókienniczej Christiana Augusta Moesa z połowy XIX w.

Wszystkie budynki murowane z cegły, głównie dwukondygnacyjne. W zabytkowych budynkach od 1930 r. mieści się szpital psychiatryczny.

Już w drugim dziesięcioleciu XIX wieku w Choroszczy powstała manufaktura włókiennicza, która mieściła się w pałacowej oficynie. Zatrudnionych tam było około 20 osób. Po zachodniej stronie dziedzińca pałacowego stanęły dwa kilkukondygnacyjne budynki fabryczne, w których zainstalowano 100 krosien. Już w 1843 roku zatrudnienie znalazło 220 osób. Trzy lata później w siedmiu budynkach fabrycznych znajdowało się 150 warsztatów tkackich. W 1849 roku w fabryce pracowało już 700 osób. Sześć budynków było opalanych gazem pozyskiwanym z żywicy drzewnej. W 1850 roku pożar strawił tkalnię, przędzalnię wełny, kotłownię, łaźnię i magazyn kortów. Jednak dzięki wsparciu Jana Leśniewskiego bracia Moesowie szybko odbudowali tę ważną część kompleksu produkcyjnego. Nowe maszyny tkackie zostały sprowadzone z Belgii, Francji oraz Saksonii. W 1850 roku do fabryki należało sześć nowych, murowanych budynków. Na początku lat 60-tych XIX wieku w fabryce zatrudnionych było ponad 1000 osób. Powstały trzy kolejne obiekty fabryczne. Po wybuchu powstania styczniowego Christian August Moes wyjechał do Goerlitz. Stan jego zdrowia się pogorszał. Zmarł 11 września 1872 roku. Zgodnie z ostatnią wolą jego ciało przewieziono do Choroszczy, a w kilka lat później pochowano w nowym grobowcu znajdującym się na miejscowym cmentarzu. W 1892 roku została zbudowana wielka stajnia. Trzy lata później rozpoczęła się elektryfikacja całego kompleksu fabrycznego, którą zakończono w 1909 roku. W 1915 roku rosyjska Komisja Szacunkowa opisała stan majątku Moesów w Choroszczy: 20 budynków produkcyjnych, 18 pomocniczych, 11 mieszkalnych, 1 kościół, 2 sklepy, 1 poczta, 1 piekarnia, 1 szkoła. W czasach świetności na terenie kompleksu zatrudnienie miało ponad 2 000 osób. Wyroby fabryki z Choroszczy były znane na rynkach dalekowschodnich, a także w Afryce i Ameryce Południowej. W 1915 roku wojska rosyjskie, wycofujące się pod naporem niemieckim, zdemontowały i wywiozły w głąb Imperium maszyny, zaś budynki 12 sierpnia tegoż roku zostały częściowo zburzone. Do dalekiego Witebska zostali wywiezieni pracownicy fabryki wraz z jej właścicielem. Już po zakończeniu działań wojennych teren fabryczny został odkupiony przez poznańskiego przedsiębiorcę Woźniaka, który próbował reaktywować fabrykę. Koszty tego przedsięwzięcia okazały się jednak zbyt wysokie. W 1929 roku tereny fabryczne, o powierzchni 141 ha, zakupił Białostocki Związek Międzykomunalny z zamiarem założenia tutaj szpitala psychiatrycznego. Nieliczne ocalałe budynki zostały wyremontowane, hale fabryczne przerobiono na sale szpitalne. Już w następnym roku prawie 50 obiektów zostało przystosowanych dla potrzeb szpitala, który wówczas przyjął też pierwszych pacjentów. Rozpoczął swoją działalność Białostocki Wojewódzki Szpital dla Psychicznie i Nerwowo Chorych. Pierwszym kierownikiem placówki został dr Stanisław Deresz. W 1932 roku szpital mógł przyjąć prawie 500 pacjentów, rok później 800. Dzięki rozległym gruntom udało się zorganizować gospodarstwo przyszpitalne, w którym byli zatrudniani niektórzy pacjenci. Spokojni chorzy trafiali, za niewielką opłatą, do okolicznych rodzin. Była to forma opieki aneksyjnej, w której pacjenci mieszkali niedaleko szpitala i codziennie korzystali z fachowej opieki medycznej. Sytuacja dotyczyła rocznie nawet ok. 450 pacjentów. Rodziny przyjmujące chorych otrzymywały 1 zł za każdy dzień opieki. Do nowatorskich poczynań w zakresie leczenia chorych należy także uznać terapię zajęciową. Chorzy, nadający się do pracy fizycznej, pomagali w pracy na roli, w ogrodnictwie, przy hodowli bydła i trzody chlewnej czy w szpitalnych warsztatach rzemieślniczych. Ważną rolę odgrywała twórczość artystyczna pacjentów, którzy wyrabiali zabawki, rzeźby, malowali obrazy, haftowali. Chorzy rekrutowali się z obszaru całej Polski. W szpitalu pracowało ok. 12-15 lekarzy, których wspomagało 2-3 stażystów oraz liczny, prawie 100- osobowy personel pielęgniarski. Szpital posiadał nowoczesne laboratorium, aptekę, gabinet stomatologiczny i prosektorium. Na terenach przyszpitalnych został założony cmentarz. Działało kino oraz biblioteka. Warto dodać, że szpitalna elektrownia, wodociągi i kanalizacja obsługiwały także miasto Choroszcz. Jeden z budynków został zaadaptowany na potrzeby szkoły powszechnej. Po klęsce wrześniowej w 1939 roku Choroszcz znalazła się pod okupacją sowiecką. Szpital został upaństwowiony. Zwiększyła się liczba pacjentów. Nastąpiły jednak aresztowania wśród personelu medycznego. Dr Deresz został wywieziony przez NKWD w głąb Rosji a jego dalsze losy są nieznane. Pod koniec 1940 roku szpital został zlikwidowany, a chorzy zostali wywiezieni w głąb Związku Sowieckiego. Wszyscy zmarli w latach 1941- 1944, chociaż wielu z nich było młodych wiekiem. Nienadających się do transportu chorych umieszczono na plebanii oraz w mieszkaniu dr Brodowicza. W opuszczonych budynkach mieli zostać zakwaterowani żołnierze Armii Czerwonej. W czerwcu 1941 roku do Choroszczy weszli Niemcy. Wydali nakaz zgromadzenia wszystkich chorych, zamieszkujących na plebanii lub u okolicznych mieszkańców. Zostali oni rozstrzelani w lesie koło Nowosiółek. Śmierć poniosło 464 pacjentów szpitala. W obiektach szpitalnych Niemcy urządzili obóz jeniecki dla żołnierzy Armii Czerwonej, a w 1944 roku trafiła tutaj także grupa jeńców włoskich. Tego też roku wycofujący się Niemcy dokonali dewastacji budynków szpitalnych oraz infrastruktury technicznej. Natomiast w ocalałych obiektach zainstalowały się wojska sowieckie. Do uratowania szpitala przyczynił się dr Bogdan Szymborski, który w 1945 roku uzyskał od sowieckiego komendanta zezwolenie na urządzenie w jednym budynku oddziału szpitalnego. Już dwa lata później mógł przyjąć 220 chorych. W tym samym roku żołnierze sowieccy opuścili Choroszcz. W 1950 roku Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Choroszczy mógł przyjąć prawie 800 pacjentów. Kierownikiem placówki został dr Bogdan Szymborski. W połowie lat 70-tych w szpitalu można było ulokować już 1400 pacjentów, a kolejnych 300 zakwaterować u okolicznych mieszkańców. W jednym z budynków szpitala zaczęła działalność Katedra i Klinika Psychiatryczna Akademii Medycznej w Białymstoku. W latach 60-tych ubiegłego wieku, na polecenie ówczesnych władz, został rozebrany przyszpitalny kościół.

[smartslider3 slider=198]

Opublikowane: 23 marca, 2022 5:26 pm, ostatnia aktualizacja: 23 marca, 2022 at 5:38 pm