Na morzu Śródziemnym, marokańska marynarka wojenna otworzyła ogień w kierunku łodzi z migrantami. Z powodu ran zmarła 22-letnia Marokanka, trzy osoby są w stanie ciężkim, w tym jedna w krytycznym. Na pokładzie łodzi było 25 osób.
Według francuskiej agencji strzały padły, gdy pilot łodzi motorowej, nie odpowiedział na wezwanie statku patrolowego. Statkiem kierował Hiszpan, który "odmówił posłuszeństwa" w okolicy M'dig-Fnideq.
Jak informuje rmf24, postrzelono czworo migrantów. Z powodu ran zmarła 22-letnia marokańska kobieta. W raz z dwójką innych rannych migrantów, pochodziła z północy Maroka, z miasta Tetuanu. Czwarta ranna osoba pochodziła z Al-Hoceimy i przebywa w szpitalu, w stanie krytycznym po tym, jak amputowano jej rękę.
Lokalne władze informują, że w łodzi znajdowali się także hiszpańscy przemytnicy. Pilot został aresztowany, a miejscowe służby prowadzą dochodzenie w tej sprawie.
Według danych Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji, od początku roku do Hiszpanii drogą morską lub lądową przedostało się 38 tysięcy nielegalnych migrantów. Marokańskie władze podsumowują, że w tym samym okresie czasu uniemożliwiły 54 000 migrantom przedostanie się na terytorium Unii Europejskiej.