Jemen: 26 osób zginęło podczas odpierania sił rebeliantów
Co najmniej 26 jemeńskich bojowników zginęło w nalotach i starciach pomiędzy siłami rządowymi a rebeliantami w pobliżu cieśniny Bab al-Mandab.
Tygodniowy szturm sił rządowych i ich sojuszników ma na celu wypędzenie wspieranych przez Iran Husich z regionu Dhubab, w pobliżu cieśniny Bab al-Mandab, łączącej Morze Czerwone i Ocean Indyjski.
Dwanaście ciał powstańców Husi wzięto w sobotę do szpitala w opanowanym przez rebeliantów mieście Hodeida. Do placówki dotarło również 23 rannych.
Po całonocnym nalocie arabskiej koalicji prorządowej na rebeliantów w prowincji Zaydiya w Hodeida zginęło kolejne 9 Husich.
Pięciu prorządowych bojowników zginęło w całonocnych starciach wokół Dhubab, a 14 zostało rannych.
Rząd i jego sojusznicy w arabskiej koalicji zdobyły cieśninę Bab al-Mandab w październiku 2015 roku, spychając rebeliantów dalej na północ.
Rebelianci jednak wciąż kontrolują niemal wszystkie jemeńskie wybrzeża Morza Czerwonego na północ, co, według koalicji, jest zagrożeniem dla żeglugi międzynarodowej.